Siedzę w domku i mam teraz troszkę więcej czasu... Irlandię zawiało.... śniegu mamy tutaj prawie tyle samo co w Polsce. Dzieciarnia oszalała ;)
Tyle, że budownictwo jest tutaj przystosowane do zim, jakie kiedyś były - czyli około 10 stopni :)
Siedzę w 2 polarkach i łapki trzymam na kaloryferku :) W nocy obowiązkowo termoforek ;)
Więc korzystając z wolnego czasu wrzucam kolejne moje zaległe prace :)
Albumik przygotowany dla C4Y. Szczegóły jak powstawał - na blogu C4Y.
Kolejny ateciaczek... na czasie, bardzo mroźny i zimowy :)))
Zapraszam na moje wyzwanie na portalu Polki Scrapują. Wystarczy spojrzeć przez okno, a pomysły same przyjdą :)
I na koniec Warstwy - czyli nowe, bardzo mixedmediowe wyzwanie Agnieszki-Anny :)
Pozdrawiam wszystkich cieplutko :)
Jesteś piękną kobietą:)
OdpowiedzUsuńTwoje prace jak zwykle są niebanalne i mają klimat:)
Ludka prawdę pisze :) Pięknie wyglądasz w motylkowym albumiku. Pasujecie do siebie: motyle i Ty :)
OdpowiedzUsuńpiekne prace! ATC jest sliczniutkie, a warstwowe mixed media - rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńAlbumik jest przepiekny, klimatyczny ( jak wszystkie Twoje prace ), jakby wyjety z jakiejs bajki
OdpowiedzUsuńMoże zacznę od końca - praca mixedmediowa wspaniała - jestem pełna podziwu jak wszyszystkie te media łączysz w jedną całość, Atc bardzo klimatyczne szkoda, że nie mogę tego pomacać i albumik bardzo mi się podoba - bardzo zmysłowy wyszedł:)) Niemcy też zasypane hihiihi, a ja na święta właśnie lecę do Irlandii i tak liczyłam na trochę zielonego koloru... to się dziś rozpisałam, pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńmixmediowa praca świetna, albumik jak magiczny ogróg
OdpowiedzUsuń