Art-Piaskownica w nowym wyzwaniu zaproponowała CardLift kartki autorstwa Kendry McCracken. Na zrobienie tej kartki miałam dwa pomysły i oczywiście nie mogłam się zdecydować na jeden ... Postanowiłam zrealizować oba ... A wyszło tak ;)
O Boże! Gdzie ja byłam do tej pory?Czemu ja nie wiedziałam , że tu takie moje klimaty panują? Boże jak bosko! Kobieto zakochałam się! Ile brązów ile gazety ile tuszu aaa!!!!!!!!!!Kocham Cię za te bure prace!
bardzo podobają mi się oba, świetnie wyszły
OdpowiedzUsuńKażda inna i obie śliczne
OdpowiedzUsuńobydwie świetne!
OdpowiedzUsuńTeż miałabym problem z wyborem ;)
własnie, też nie mogłabym się zdecydować, bo każda piękna!!
OdpowiedzUsuńDobrze Ci w takich kolorach.
OdpowiedzUsuńPowodzenia !!!
Piękne są te cieniowania/postarzania. Pierwsza karta kojarzy mi się z plażą w zatoce Muminków :)
OdpowiedzUsuńO Boże! Gdzie ja byłam do tej pory?Czemu ja nie wiedziałam , że tu takie moje klimaty panują? Boże jak bosko! Kobieto zakochałam się! Ile brązów ile gazety ile tuszu aaa!!!!!!!!!!Kocham Cię za te bure prace!
OdpowiedzUsuńAż się zaczerwieniłam ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Oh wow your cards are gorgeous.
OdpowiedzUsuńReally fantastic. Love them.
Dobrze, że zrealizowałaś oba pomysły :)
OdpowiedzUsuńKarteluchy są piękne!!!
:***
oh wow beautiful card
OdpowiedzUsuńJestem pod ogromnym wrażeniem!
OdpowiedzUsuń